Zgodnie z nowym raportem Centrum Sprawiedliwości Społecznej (CSJ), jeśli ograniczenia dostępności mają zostać wprowadzone w Wielkiej Brytanii, muszą one opierać się na sytuacji jednostki.
W raporcie pt To nie gra , CSJ, który ma na celu położenie kresu niesprawiedliwości w Wielkiej Brytanii, zalecił ograniczenie wszystkich depozytów do kont gier na podstawie indywidualnych danych bankowych.
Niezależny think tank stwierdził, że mechanizmy te muszą zostać opracowane przez niezawiązanego jeszcze rzecznika praw hazardowych i panel ekspertów.
„Po pierwsze, limity depozytowe zapewnią bankom, które przeprowadzają kontrole przystępności cenowej, więcej danych, co prowadzi do większej dokładności” — czytamy w raporcie.
„Po drugie, i co ważniejsze, limity wpłat mogą powodować większe tarcia dla graczy podczas wpłacania dużych kwot pieniędzy na swoje konta do gier”, mówi raport.
CSJ przewiduje, że każdy potencjalny model będzie przebiegał według tego samego wzorca, co agencje sporządzające sprawozdania kredytowe przy określaniu dostępu osób fizycznych do produktów finansowych, w tym kredytów hipotecznych i kart kredytowych.
„Chociaż model ten opiera się na bankach, które dostarczają kluczowe dane finansowe, operatorzy mają również do odegrania ważną rolę w identyfikowaniu szkodliwych działań.
„Operatorzy mają możliwość analizowania rozgrywki pod kątem trendów złośliwego zachowania i muszą powiadomić Rzecznika Praw Obywatelskich o swoich ustaleniach. Docelowo, aby limity depozytowe były skuteczne, rzecznik musi ściśle współpracować zarówno z bankami, jak i operatorami, aby zapewnić ochronę konsumentów” – czytamy w raporcie.
Jeśli chodzi o rzecznika osób trzecich, CSJ stwierdził, że organ ten powinien otrzymać ustawowe uprawnienia do przeprowadzania przeglądów dostępności, z uprawnieniami do działania w zakresie ochrony konsumentów.
Obejmuje to ustanowienie obowiązku dbałości o sektor bankowy, aby przekazywał Rzecznikowi „ograniczone i niezbędne dane”, przy czym organ ma działać z pełną przejrzystością poprzez informowanie opinii publicznej o wszelkich podjętych decyzjach lub działaniach.
Ponadto CSJ stwierdził, że wszystkie transakcje hazardowe muszą być weryfikowane za pomocą danych karty debetowej w celu weryfikacji tożsamości i zbierania danych, w tym transakcji chipowych i pinowych, ale tylko w funtach szterlingach (£) do celów regulacyjnych.
Wszystkie transakcje hazardowe, w tym te dokonywane za pośrednictwem skrzynek z łupami, muszą mieć własne kody kategorii sprzedawcy, aby odróżnić je od zwykłych transakcji i do celów raportowania, zgodnie z zaleceniami CSJ.
Wreszcie CSJ wezwał rząd do stworzenia „wskaźnika szkód” w celu zidentyfikowania szkodliwych zachowań hazardowych, które mogą być wykorzystywane przez organy regulacyjne, badaczy i sektor finansowy.
„Oczekujemy, że ten wskaźnik szkód zostanie opracowany w porozumieniu z szerokim gronem ekspertów, aby zapewnić całościowy obraz pełnego spektrum szkód związanych z hazardem, w przeciwieństwie do obecnie stosowanych modeli” – dodano w raporcie.
W przedmowie do raportu konserwatywny poseł Sir Ian Duncan Smith powiedział: „Musimy korzystać z technologii i modeli opartych na danych, aby identyfikować i docierać do osób najbardziej potrzebujących pomocy.
„Wzywamy do stworzenia modelu, który wykorzystuje silnego niezależnego rzecznika praw obywatelskich do analizy krytycznych danych bankowych w celu zidentyfikowania tych, którzy potrzebują wsparcia i ochrony przed szkodami związanymi z hazardem.
„Dzięki interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich możemy chronić podstawowe prawa człowieka do wyrażania woli osobistej i finansowej, zapewniając jednocześnie niezbędny poziom ochrony osobom i ich rodzinom, które są zagrożone wykluczeniem finansowym i poważną krzywdą w wyniku uzależnienia od Hazard.
„Myślę, że jest to bardzo konserwatywne działanie, które należy podjąć i które bardzo pomoże ludziom z najbiedniejszych społeczności” – podsumował Duncan Smith.